dessa
ciekawe rozmowy
Niestety Emem, życie jest porąbane, albo nasi bliscy.
Ale co możemy zrobić, wszystko dorosłe, przez kolano nie przełożysz, a mądre że hej.
I najgorsze, że nic nie powiedzą, traktują nas, jak nic nie rozumiejące istoty.
Jak gadam z synem, to od razu...mamo daj spokój, nic nie wiesz i takie tam.
A jak gadam przez telefon, to za chwilę mówi...o coś przerywa, halo, halo, nic nie słyszę.
No takie aparaty nam porosły i zastanawiam się gdzie był błąd.
Masz rację, na zlocie można było się wygadać, Dziewczyny zawsze coś doradziły, zrozumiały.
No i ta niepowtarzalna nigdzie atmosfera, baterie naładowane były na cały rok.
W tym roku tak się nam wszystko pokićkało.


  PRZEJDŹ NA FORUM