dessa
ciekawe rozmowy
Rozanko no to naprawde zaszalalas...tyle roznosci wesoły Choinki z poprzednich dwoch lat po swietach wynosilismy na korytarz zeby postaly dopoki nie "pojda" na balkon ale mimo podlewania i spryskiwania woda...usychaly, ta chyba tez nie przetrwa bo coraz mocniej sie sypie. Do skrzyneczki na balkonie wysialam juz maciejke, bede musiala przykryc ja chyba folia zeby miala cieplej bo wczoraj mimo slonca bylo bardzo zimno a dzis lekki przymrozek bo dachy i szyby w autach bielutkie ale tylko na parkingu od strony pol...miedzy blokami czysciutkie smutny Wroble wydziobaly na balkonie dziure i chyba chca sie wprowadzic bo dra dzioby od rana na podlodze pelno suchej trawy, w choince probuje sie zagniezdzic jakis dziki golab...od rana grucha i grucha zakręcony


  PRZEJD NA FORUM