dessa
ciekawe rozmowy
Kawy nie stawiam bo jeszcze za wczesnie, wystygnie zanim wstaniecie...prawde mowiac to ja juz swoja koncze wesołyMS dzisiaj do pracy wiec na wszelki wypadek ja tez nastawiam zegarek zeby go obudzic jakby zaspal...a ja jak juz wstalam to chwilke przysiadlam do komputera bo jak maluchy wstana to juz nie bedzie czasu. Juz odzyskalam glos wiec wczoraj musialam czytac i czytac bajeczki przed spaniem...chyba po 15 wreszcie zasnal...i to maly cwaniak nauklada tych bajek cala sterte i pilnuje zeby je czytac w takiej kolejnosci w jakiej poukladal...Kiedys robiac zakupy przed swietami w jakims super markecie trafilam na takie fajne bajeczki wykrojniki...ladnie sa wydane...kartki sa grube,blyszczce,z ladnymi obrazkami i tak madrze napisane...kupilam chyba dwie jedna byla o balwanku, druga o Mikolaju...za jakis czas dokupilam tez z tych wykrojnikow bajke o koniku no to byl juz szal. Milek zameczal mnie nie tylko czytaniem ale jeszcze wozeniem go na plecach, podskakiwaniem i wolaniem "ichacha, ichacha nikt nie biega tak jak ja" bardzo szczęśliwy bardzo szczęśliwy Nieraz prosilam wez dziadka bo babcie plecki bola "nie, babcia". Nie tak dawno znow trafilam na te bajki wykrojniki i dokupilam mu jeszcze kilka...kazda bajeczka jest o innym zwierzatku...maly jest zachwycony. Polecam te bajeczki dla malych dzieci bo sa naprawde super.


  PRZEJDŹ NA FORUM