dessa ciekawe rozmowy |
Uaktywniam się, albowiem wróciłam do domu po tournee i z premedytacją oddaję się dzisiaj wieczorem lenistwu i przyjemnościom. A propos przyjemności - właśnie sobie przypomniałam, że mogę sobie nalać wina, co też uczyniłam i piszę dalej. Poczytałam o rosołach, naprawdę ciekawe. Mój rosół jest bardzo podobny do rosołu Melissy! W każdym razie dokładnie z tych samych składników Jest nadzieja, ze jutro wreszcie zgra się mój wolny dzień z ładną pogodą - to znaczy: będzie ogródek! Jestem też umówiona z panem od elewacji, żeby zdecydować ostatecznie, jak ma być i umówić się na konkretny termin. Najgorsze, że nie mogę wciąż się zdecydować co do szczegółów... |