NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » POGADUSZKI » DESSA

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 50 / 59>>>    strony: 414243444546474849[50]515253545556575859

dessa

ciekawe rozmowy
  
emem
09.05.2018 13:06:28
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 253 #2543812
Od: 2017-8-18
Witajcie dziewczynki kochane wesoły ja tez szaleje na dzialce...od kilku lat nosilismy sie z zamiarem sprzedania ale raz ze mi sie zrobilo zal a po drugie to swoje to swoje...robie tak zeby mi sie podobalo i bylo dobrze...Posadzilam pod plotem dwa pigwowce(z mysla o nalewkach bardzo szczęśliwy ) a na trawniku biala morwe ( wspomnienia dziecinstwa ) Uporamy sie z porzadkowaniem, kopaniem, sianiem i sadzeniem wezmiemy sie za altanke. Zakupilam jakies pianki uszczelniajace i klej montazowy i bedziemy dzialac. Jeszcze nie wiem z kim bo chetnych nie widac ale moze sie uda, zostanie jeszcze do zrobienia sciezka...plany sa tylko rezultatow brak
zakręcony Ide na 14 do mojej Pani bo musze z nia udac sie do lekarza...wiec zmykam sie szykowac i w droge wesoły Milego dnia i buziaczki dla wszystkich. Margles napisz wiecej o swoim wyjezdzie bo bardzo lubie czytac o Waszych roznych wyprawach...pozdrawiam...paaaaa
  
bellka
09.05.2018 19:50:11
poziom 4



Grupa: Użytkownik

Posty: 290 #2543891
Od: 2017-8-18
Emem, ale masz ambitne plany.bardzo szczęśliwy
Ja już tylko obrabiam to co mam, czasem coś dosadzę, albo zasieję.
Taka altanka mi się marzy, ale nie ma kto zrobić, nikt nie ma czasu.
To siadam sobie pod orzechem i czuję się jak w altanie.bardzo szczęśliwy
Przed chwilą przeszła druga burza, porządnie polało, nawet grad spadł.
Deszcz był potrzebny, bo u mnie od miesiąc nie padało.
Teraz wszystko ruszy, a najprędzej to chwasty i trawa.bardzo szczęśliwy
  
emem
09.05.2018 22:02:35
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 253 #2543946
Od: 2017-8-18
Bella to nie taka altanka w ktorej mozna sie relaksowac...to taki domek ogrodowy murowany...kilka lat temu zrobili dobudowke ale tacy fachowcy ze scianka pekla i sie rozlazi wiec kupilam pianke zeby to jakos zlepic do kupy a przy okazji uszczelni sie wszystkie szpary i szparki przy suficie. Listwy cokoliki tez leza juz ladnych pare lat i przeszkadzaj wiec wpadlam na pomysl zeby dociac i przykleic przy szuficie jak juz sie szparki zapiankuje. Sciezke musimy zrobic bo jak sasiedzi sie odgrodzili to nas z poprzedniej "wyeksmitowali"...najpierw MM myslal przez dwa lata, teraz MS mysli drugi juz rok jak ja zrobic...ale to jak w tym przyslowiu ze " jak powiedzialas swojemu mezowi zeby cos zrobil to nie musisz mu co pol roku o tym przypominac "...cha cha cha.
  
bellka
10.05.2018 08:06:54
poziom 4



Grupa: Użytkownik

Posty: 290 #2544052
Od: 2017-8-18
Emem, bo faceci tak mają.
Pomysł musi się uleżeć, nabrać mocy urzędowej, najlepiej żebyś o tym pomyśle zapomniała,....a TM później nagle wypali....wiesz, może bym zrobił ścieżkę i naprawił altankę....no, żeby to był jego pomysł i dobra wola.bardzo szczęśliwy
A Ty wtedy będziesz mu bardzo wdzięczna.bardzo szczęśliwy
Ciężki orzech z nimi do zgryzienia.
Z nimi źle, a bez nich jednak jeszcze gorzej.
Miłego dnia.wesoły
  
emem
10.05.2018 13:22:00
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 253 #2544104
Od: 2017-8-18
No tak to wlasnie Belleczko jest... Powynosilam moje wszystkie sadzoneczki pomidorkow i papryczki na balkon od rana sie hartuja a teraz jest tak goraco, taka parowa ze na balkonie nie da sie posiedziec...wydaje mi sie ze gdzies w oddali troche grzmi. Wczoraj tez grzmialo, zrobilo sie ciemno ale tylko troszke pokropilo a tak czekamy deszczu zeby posiac cos na tej dzialce... Milego dnia...buziaczki dla wszystkich Desseczek...pa wesoły
  
emem
10.05.2018 13:26:15
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 253 #2544105
Od: 2017-8-18
Oj jak cudnie...pada deszczyk...jak pachnie...ciekawe jak dlugo wesoły
  
margles
11.05.2018 10:50:08
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 53 #2544330
Od: 2017-8-30
A u nas sucho, wszystko pyli, kotki topolowe wciskają się do nosa, nawet lekki wiaterek podnosi tumany pyłu. Burze nas omijają łukiem wesoły
Idę robić deserek kokosowy - prostota wykonania w przełożeniu na smak nieodmiennie wprawia mnie w zachwyt wesoły
  
kawowywafelek
11.05.2018 16:22:00
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Posty: 117 #2544404
Od: 2017-9-3
Margles - dawaj przepis !☺,
  
kawowywafelek
11.05.2018 16:25:47
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Posty: 117 #2544406
Od: 2017-9-3
Emem- jesteś wulkanem energii.. jak to robisz? I takie krzewy- Wow! Przy okazji zrób fotki i choćby sms- poki nie masz whatsapp wesoły
  
margles
11.05.2018 18:05:51
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 53 #2544431
Od: 2017-8-30
Deser kokosowy:
400 ml mleka kokosowego (sprzedają w puszkach o tej pojemności)
6 łyżek nasion chia
2 łyżki miodu - można zastąpić cukrem (wtedy dopasować ilość do smaku)

Przed otwarciem puszki mleka warto nią trochę popotrząsać, bo czasami się mleko rozwarstwia.
Wszystkie składniki wymieszać, odstawić, po 15 min znowu wymieszać, bo chia czasami opada na dno i się zlepia. Potem można przełożyć od razu do mniejszych naczynek, w których będziemy serwować deser na stół, lub zostawić w naczyniu, w którym mieszaliśmy. Wstawić na parę godz. do lodówki. Przed podaniem udekorować obficie dowolnymi owocami. U mnie były to dziś mrożone maliny, bo wykańczam zeszłoroczne zapasy.

To jest ilość wystarczająca na ok. 6 porcji, w zależności od ich wielkości.

Smacznego!
  
kawowywafelek
11.05.2018 18:16:45
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Posty: 117 #2544435
Od: 2017-9-3
Mniaaam...az się zeslinilam😊, dzięki Margles - mam tylko owoce póki co. Ale mi smaka narobiłaś i faktycznie proste
Mam nadzieję, ze dostanę produkty w Kauflandzie lub Lidluwesoły
  
emem
11.05.2018 20:57:01
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 253 #2544465
Od: 2017-8-18
Wafelku nie bardzo jest co fotografowac bo krzewiki sa malenkie ale chyba sie przyjely bo jak narazie listeczki nie opadaja...a morwa to takie dwa patyczki ale ciesze sie ze puscila malenkiego listka. Dzisiaj w Biedronce widzialam jakies trawy ozdobne w czterech kolorach...niestety narazie to tylko moge popatrzec bo niestety budzet nie z gumy...a szkoda smutny Jutro od rana wypad na dzialke po wczorajszym deszczu moze bedzie sie dobrze robilo. Margles przepis mi sie podoba i wyprobuje bo od dawna nasiona chia zakupione tylko nie bardzo wiedzialam jak je zuzyc.
  
margles
12.05.2018 00:38:20
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 53 #2544508
Od: 2017-8-30
Przypomniało mi się - chia w trakcie namakania mlekiem kokosowym pęcznieje. Początkowo deserek może wydać się zbyt rzadki, ale po paru godz. powinien osiągnąć konsystencję gęstej śmietany. Fajnie jest podać w szklanych naczyniach - wygląda dekoracyjnie - trochę jak czarny kawior w śmietanie, ale smakuje oczywiście zupełnie inaczej wesoły
  
bellka
13.05.2018 09:29:32
poziom 4



Grupa: Użytkownik

Posty: 290 #2544865
Od: 2017-8-18
Dzień dobry.wesoły
No Margles, ale deser świetny wymyśliłaś.
Smak pewnie niesamowity, ale mnie się nie chce bawić, chociaż roboty przy tym niewiele.
Może kiedyś się skuszę, na razie nie mam chia, nie mam mleka kokosowego.bardzo szczęśliwy
Emem, w tym roku tak wcześnie ciepło się zrobiło, że wszystko szybciej rośnie.
Moje pomidorki koktajlowe też już na dworze wysadzone do doniczek.
Ale jestem wkurzona, bo wysiałam nie te nasionka co chciałam i co miałam od kuzynki.
U niej już takie rozłożyste i nawet kwitną, a moje zupełnie inne.
Zobaczymy co z nich wyrośnie, a jak nic ciekawego to je wywalę.
Ale już wiem, że chyba nie będę się bawiła w żadne wysiewanie, za dużo kłopotu, a efekt nie wiadomo jaki.
Pogoda cudna, trzeba gdzieś w plener wyruszyć.
Udanego świętowania Wam życzę.wesoły
  
emem
13.05.2018 21:09:44
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 253 #2545127
Od: 2017-8-18
Dobry wieczor wesoły Ja caly dzien spedzilam na dzialce...rano ugotowalam zupe pomidorowa i makaron, powiedzialam ze jak beda glodni to niech sobie ugotuja ziemniakow i kotlety z lodowki odgrzeja...nie wiem czy nie byli glodni czy im sie niechcialo bo drugiego dania nie zrobili...jutro bedzie jak znalazl jęzor
  
emem
13.05.2018 21:18:35
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 253 #2545131
Od: 2017-8-18
Wczoraj tez bylo pracowicie...wysialam rzodkiewke, posadzilam bob (troche pozno ale...dostalam wsadzilam), posadzilam seler i tyton ozdobny...jeszcze dokupie cukinie i posieje no i pomidorki czekaja na wysadzenie...a pozniej zacznie sie pielenie...pielenie...pielenie bo mimo braku wody chwasciska rosna jak grzyby po deszczu. Bella gdzie sie wybralas?? Na drugi raz wpadnij do mnie na dzialke, posiedzimy, pogadamy, napijemy sie kawy....bardzo szczęśliwy
  
bellka
15.05.2018 09:24:21
poziom 4



Grupa: Użytkownik

Posty: 290 #2545651
Od: 2017-8-18
Dziś mamy święto w Dessie.
Zidane, wszystkiego najlepszego, zdrowia, radości, uśmiechu i spełnienia marzeń.wesoływesoły

Emem, nigdzie się nie wybrałam, buszuję w ogrodzie i latam za wnuczką.bardzo szczęśliwy
Jakbyś panom podstawiła drugie danie pod nos, to pewnie by zjedli, a z samoobsługą im nie po drodze.
Musze się wybrać do rodzinnej po recepty.
Jak zdążę to dziś, a jak nie to jutro.
Trzymajcie się Desseczki cieplutko.wesoływesoły
  
emem
16.05.2018 09:40:26
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 253 #2546008
Od: 2017-8-18
Wczoraj od rana buszowalam na dzialce...jak jeszcze nie dawno bardzo chcialam sie jej pozbyc tak teraz bardzo mi sie chce na niej spedzac czas...wczoraj sasiad sie smial "no jak sie kobieta zawziela to i dzialke doprowadzila do porzadku"...prawda jest taka ze jak pracowalam 2 dni po 12 godzin a nastepne 2 mialam wolne to juz nie bardzo mial sile i ochote zapierniczac na dzialce. Trzeba bylo troche dom ogarnac i odpoczac przed nastepnymi pracujacymi dwunastkami. Pieknie wczoraj popadalo...wiec jutro bedzie mozna pomyslec o wysadzeniu pomidorow. Dzisiaj mam w planie wizyte u dentysty ale to dopiero popoludnu. Zakupy zrobilam, teraz pije kawe i pisze do Was za chwile wstawie zupe i ogarne troche chalupe i dzionek zleci. Milego i cieplego dnia Wam zycze, buziaczki przesylam wesoły
  
emem
16.05.2018 09:54:16
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 253 #2546011
Od: 2017-8-18
Wiecie ze 37 lat temu o tej porze cala spanikowana i wystraszona lezalam na porodowce...mialo przyjsc na swiat moje pierwsze dziecko...jak wreszcie o 14 z minutami przyszla na swiat Moja Corcia bylam najszczesliwsza osoba pod sloncem...byla slicznym noworodkiem ze sniada cera i wloskami czarnymi jak kruk...pielegniarki wyczesywaly jej loka na glowie i wyrywaly ja sobie z rak, ktora ma przyniesc ja do karmienia...czasami zbiera mnie na wspominki wesoły
  
bellka
17.05.2018 08:15:02
poziom 4



Grupa: Użytkownik

Posty: 290 #2546394
Od: 2017-8-18
Emem, podziwiam Cię, Ty cały czas w ruchu, a ja mam czasem dzień lenia i nic mi się nie chce.
U mnie ciurkiem pada od wczoraj, więc odpoczywam od prac polowych.

Wszystkiego najlepszego dla Twojej Córki, niech Jej się wiedzie.wesoły
Była ślicznym noworodkiem, a teraz jest piękną kobietą.
Też mam takie dni wspominkowe, zwłaszcza przy różnych rocznicach.
Jak mam czas to sięgam po albumy i oglądam zdjęcia.
Jednak zdjęcia papierowe są najlepsze i najtrwalsze i kiedy ma się ochotę, można do nich zajrzeć.
Bo te w kompie, czy na telefonie często się gubią.
Miłego dnia Wam życzę.wesoły

Przejdz do góry strony<<<Strona: 50 / 59>>>    strony: 414243444546474849[50]515253545556575859

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » POGADUSZKI » DESSA

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!


TestHub.pl - opinie, testy, oceny