| | |
| bellka | 25.09.2017 09:56:48 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 290 #2467971
Od: 2017-8-18
| Hej Emem.
Wreszcie jesteś.
Z przyjemnością dosiadam się do kawy i ciacha.
Sałatką też się poczęstuję, lubię takie.
Pogoda dalej nieciekawa, od jutra podobno ma być lepiej.
A u Zidane i Joanki słonko świeci.
Dobrego dnia Wam życzę. |
| | |
| Melissa54 | 25.09.2017 10:47:04 |
Grupa: Administrator 
Posty: 82 #2467986
Od: 2017-8-18
| Ja też się dosiadam......to już tłum się zrobił
Za ciasto dziękuję ale sałatkę chętnie zjem...........Ja kupiłam dzisiaj carpaccio , które lubię jadać w knajpach. Ciekawe jakie będzie to kupne......Na razie zjadłam mleko z płatkami kukurydzianymi i mam dosyć.
U mnie pochmurno i wietrznie.liście lecą z drzew jak głupie.......jesień idzie przez mój ogródek.
Dzisiaj lepie mnóstwo pierogów bo mam 2 różne farsze a jak się już z tym rozkładam , to zawsze robię dużo więc dla Was też starczy............ /ale nie uwiąd /
Wiecie ,że dzisiaj się obudziłam i nie wiedziałam jaki jest dzień ????????
Tak to bywa na emeryturze......
Trzymajcie się........ |
| | |
| kawowywafelek | 25.09.2017 10:51:11 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 117 #2467988
Od: 2017-9-3
| Wybieram owsianke i sliwki z ciasta
Jeszcze będzie babie lato... pewnie jak mi się urlop skończy i będę znow zmierzyć całymi dniami w murach ale półki co pijemy razem kawkę -jak doobrzee |
| | |
| kawowywafelek | 25.09.2017 10:52:27 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 117 #2467989
Od: 2017-9-3
| Wybaczcie przekrecane przez tel słowa. Wierze w wasz intelekt - dacie rade |
| | |
| zidane | 25.09.2017 11:59:32 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 52 #2468006
Od: 2017-8-18
| Dzień dobry. Słońce jest, a jakby go nie było. Liczę na to, ż jutro się poprawi, bo mam plany...
Mastabo, teraz sobie przypomniałam, że takie kluski robiła moja teściowa i mm od czasu do czasy je wspomina, na co reaguję wymownym milczeniem.Ale spróbuję. Dzięki za przepis. |
| | |
| mastaba | 25.09.2017 17:12:00 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 68 #2468083
Od: 2017-8-18
| Witaj EMEM nasza zgubo
Dosiadam się do owsianki z jogurtem, śliwkami i łyżką miodu (pamiętajcie, nie jedzcie surowej owsianki bez moczenia jej przez kilka godzin w wodzie, najlepiej zostawić na noc, rano jak znalazł).
Owsianka na podwieczorek, śniadania to ja jadam solidne.
Tu poczytajcie o prozdrowotnych właściwościach owsianki.
http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/warto-jesc-owsianke-wartosc-odzywcza-platkow-owsianych_36394.html
Zidane, ja często robię te kluski jak mi zostaną ziemniaki z rodzinnego obiadu. |
| | |
| emem | 25.09.2017 22:23:09 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 253 #2468177
Od: 2017-8-18
| Nie wiem gdzie ludzie jezdza na grzyby...tzn.wiem ze do lasu ale MM i MS jakos nie maja szczescia...wczoraj przywiezli kilka prawdziweczkow a dzis MM pojechal po pracy z kuzynem to przywiozl niecale pol koszyka zajaczkow (u nas tak sie je nazywa)ale po tych deszczach to takie za mokre.W ubieglym tygodniu byl wysyp kani, przywiozl pelny koszyk to najedlismy sie smazonych,duzo ususzylam a wczoraj robilam kaniowe flaczki |
| | |
| Melissa54 | 26.09.2017 09:59:09 |
Grupa: Administrator
Posty: 82 #2469223
Od: 2017-8-18
| Dzień dobry Desso......
Kawa podana albo woda z cytryną i miodem......ciekawe czy to rzeczywiści zdrowe , bo ja efektów specjalnych nie widzę , mimo ,że piję regularnie. Czytałam też o wodzie z octem jabłkowym ale tego się boję..........
Zapowiada się ładny dzień , chociaż teraz u mnie zimno , tylko 13 stopni ,ale nieśmiało wygląda słoneczko.....
Grzyby generalnie są , pewnie nie wszędzie tyle samo. MC jest na Mazurach i tam podobno zatrzęsienie. Ale też oglądam zbiory ludzi na FB i to też niesamowite. Niektórzy piszą ,że tylu grzybów nie widzieli........
U mnie na osiedlu też mnóstwo , tylko sama trujące
Miłego dnia Wam życzę.........
Aha i stwierdzam , że przeniesienie tutaj Desy to doskonały pomysł !!!!!!
Piszą nie zastanawiam się czy uzna za spam czy nie i czy post się pokaże dzisiaj czy jutro.......... |
| | |
| kawowywafelek | 26.09.2017 11:05:59 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 117 #2469235
Od: 2017-9-3
| Bry a ja stawiam mixture z imbiru i kurkumy  |
| | |
| emem | 26.09.2017 13:21:27 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 253 #2469251
Od: 2017-8-18
| A ja rano stawialam kawe i herbate z roznymi dodatkami ale podlosc rzeczy martwych jest okropna i jak juz chcialam post wyslac to pokazywal sie napis brak polaczenia z internetem, po kilku razach odpuscilam...niby teraz polaczenie znow jest ale ciekawe czy uda sie wyslac  |
| | |
| emem | 26.09.2017 13:37:31 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 253 #2469255
Od: 2017-8-18
| Ooooo...udalo sie, poszlo...Zapraszam na goracy rosol, ponoc najlepszy przy przeziebieniach...a tak a propo rosolu podzielcie sie informacjami jak gotujecie i co dodajecie bo ile ludzi tyle wersji.Ostatnio ogladalam Kasie Bosacka gotowala rosol z Najsztubem...ktory jest wielbicielem rosolow i moglby je jesc co dziennie nawet kilka razy dziennie...gotowal z gesiny i wolowiny z duza iloscia warzyw. W zwiazku z tym ze ja tez jestem wielbicielka rosolu lubie wiedziec co kto i ile dodaje...kiedys wyczytalam w przepisach jakiejs zakonnicy ze im wiecej gatunkow miesa tym lepszy rosol wiec czasami gotuje z trzech czyli wolowina, wieprzowina i drob z tym ze z drobiu to porcja rosolowa z kurczaka i szyjka albo kawalek skrzydla z indyka...a najgorsze w tym wszystkim jest to ze nie umiem ugotowac malych ilosci.... |
| | |
| bellka | 26.09.2017 19:21:16 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 290 #2469319
Od: 2017-8-18
Ilość edycji wpisu: 1 | Dobry wieczór.
Grzybów tym roku zatrzęsieni.
Ludzie zbierają pełne wiadra, ja się nie znam i nie zbieram, chociaż po lesie chętnie bym pochodziła.
Ador pewnie w swoim żywiole.
Owsianka jest zdrowa, ale mam do niej obrzydzenie z dzieciństwa.
Emem, też lubię rosół, u mnie wszyscy lubią, a najbardziej wnusia.
Mogłaby jeść codziennie.
Gotuję podobnie jak Ty, przynajmniej dwa rodzaje mięsa, dobra wołowina i skrzydełka z kurczaka, i kawałek kości ze schabu, do tego daję dużo włoszczyzny, zwłaszcza zielonej pietruszki.
Wafelku, rozumiemy wszystko co piszesz.
Tylko pisz, pisz.
Miłego wieczoru Wam życzę. |
| | |
| mastaba | 26.09.2017 20:56:36 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 68 #2469348
Od: 2017-8-18
Ilość edycji wpisu: 4 | Witam wieczorowo
Temat rosół - nie lubię nie gotuję......
Za to zupy jarzynowe w różnych konfiguracjach jak najbardziej. A szczególnie cebulową.
Bellka, a wiesz że owsianka na surowo z różnymi dodatkami jest podstawowym składnikiem tzw. surówki piękności?
Miłego wieczoru |
| | |
| bellka | 26.09.2017 22:39:02 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 290 #2469386
Od: 2017-8-18
| Bellka, a wiesz że owianka na surowo z różnymi dodatkami jest podstawowym składnikiem tzw. surowki piękności?
Toś mnie Mastabo zażyła.
Muszę to przetrawić i się zastanowić.
Dobranoc. |
| | |
| margles | 27.09.2017 01:44:37 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 53 #2469406
Od: 2017-8-30
| Bella, ściskam cię urodzinowo, choć z niewielkim opóźnieniem.. niech ci się darzy i łapki niech nie bolą
x
Emem - flaczki z kani suszonych??? poproszę koniecznie przepis.
x
Przeżyłam przestawianie w kuchni - stara lodówka na złom, w nowej jakoś się nie mogę poukładać (jest dużo mniejsza)
x
przeżyłam też ewakuację w centrum handlowym w trakcie zakupów - nie do końca wiem z jakiego powodu, bo z megafonów podawali tylko "...w związku z wykrytą niebezpieczną sytuacją...". Bogu dzięki było rano (no tak ok. 10), więc ludzi niewiele, ale i tak trochę to trwało. Obyło się bez paniki, poszło dosyć sprawnie, ale po zakupy musiałam pójść gdzie indziej.
x
Byłam dziś w muzeum POLIN na panelu dyskusyjnym o prawdzie historycznej - dało mi do myślenia....
x
Dzięki Alicji w sobotę obejrzałam, a raczej bardziej wysłuchałam, spektaklu "Myśląc ojczyzna" w Teatrze Wielkim. Uczucia mam mieszane - w warstwie muzycznej super i wykonaniowej też niezłe, ale w warstwie tekstowo-treściowej posługujące się kalkami, bardzo jednostronne ... nierówne.
x
no i kupiłam sobie dzisiaj książkę "Pozytywista do szpiku kości" - już ją zaczęłam, chyba będzie niezła, w każdym razie to fascynujące czytać o swoim lekarzu, jego roli w rozwoju polskiej medycyny i hematologii. Szczególnie, że na pewno jeszcze nie raz się z nim spotkam. |
| | |
| Melissa54 | 27.09.2017 08:03:29 |
Grupa: Administrator
Posty: 82 #2469421
Od: 2017-8-18
| Dzień dobry........kawę podano......
Margles , ale Ty jesteś nocny Marek Czy ta ewakuacja była na Wileńskim ?
Emem - nie jestem mistrzynią rosołu , bo u nas nie ma niedzielnej tradycji rosołowej i gotuję go tylko parę razy w roku. Ale właśnie w weekend gotowałam.......Daję zawsze kawałek wołowiny z kością , udko kurze lub skrzydełka , czasami kilka żołądków kurzych , dużą włoszczyznę , opalaną cebulę i trochę lubczyku . Pierwszy raz dodałam też ząbek czosnku . Gotuję oczywiście około 3 godzin tak ,że tylko pyrka. Wyszedł bardzo dobry . Ale ja zamiast rosołu wolę różne zupy na bazie rosołu.....No i lubię mięso z rosołu w sosie chrzanowym....
Zapowiada się piękny dzień ....trzeba korzystać ile się da.........bo potem to już tylko zimno , ciemno , plucha ...
|
| | |
| emem | 27.09.2017 08:44:59 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 253 #2469435
Od: 2017-8-18
| Czesc Dziewczynki jak ja lubie czytac o gotowaniu...no to jest ciekawe skad sie wziela "tradycja niedzielnego rosolu"...w moim rodzinnym domu nie zawsze w niedziele krolowal rosol, u mnie tez jest roznie ale u mojej tesciowej zawsze byl i jest. Nasz wnuczek uwielbia rosol i jak wczoraj napisalam corce ze ugotowalam rosol to Mati po treningu okolo 19 przyszedl na rosolek, zjadl dwa talerze i poszli do domu Margles flaczki robilam ze swiezych kani,pewnie zle sformulowalam zdanie. Nasuszylam duzo, czesc zostawilam cale kapelusze bo wyczytalam na necie zeby pozniej namoczyc je w mleku i pozniej smazyc jak swieze...czesc po wysuszeniu polamalam na mniejsze kawalki ale sprobuje je rozdrobnic jeszcze bardziej, ponoc bardzo dobrze dodawac je pozniej do zup i sosow grzybowych. |
| | |
| emem | 27.09.2017 08:46:21 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 253 #2469437
Od: 2017-8-18
| Melissko piekny dzien??....u mnie szaro i ponuro ani sladu sloneczka |
| | |
| kawowywafelek | 27.09.2017 09:26:34 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 117 #2469443
Od: 2017-9-3
| Dzień dobry Desso jaki ciekawy poranek. POLIN - bardzo bym w końcu chciała...Inscenizacja w teatrze - też bym chciala Ale jednak nie umiałam (już) mieszkać w wielkim mieście... coś za coś |
| | |
| kawowywafelek | 27.09.2017 09:31:45 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 117 #2469446
Od: 2017-9-3
| Napisałam elaborat o rosole i mi komórka zrobiła kuku 😑 |
