| |
joanka | 18.09.2017 12:14:17 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 29 #2466204 Od: 2017-8-20
| Witajcie To co sie u mnie w nocy dzialo to prawdziwy horror !! Deszcz lal sie z nieba wiadrami i tak mocno walil w dach , ze suczka - ta starsza - zwiala na dol i za nic nie chciala wrocic . Sypialnie mam na poddaszu wiec naglosnienie jest niezle . Teraz nadal pada ale juz mniej . Ja nadal bez formy wiec jutro rano zrobie badania i po poludniu jednak pojde do lekarza - uwielbiam Ja czekam na listonosza bo nie chce aby zostawil mi awizo .O ktorej bedzie to wielka zagadka .. Anam zycze spelnienia planow
|
| |
Rozana | 18.09.2017 17:01:44 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 79 #2466236 Od: 2017-8-18
| Wracam...pociag właśnie stoi w polu Jestem zmęczona, wcześnie wstałam. Ale za oknem słońce! |
| |
kawowywafelek | 18.09.2017 17:03:50 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 117 #2466237 Od: 2017-9-3
| ♡♡♡ |
| |
mastaba | 18.09.2017 18:39:14 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 68 #2466259 Od: 2017-8-18
| Najgorsze połączenie: zmęczenie psychiczne i fizyczne. Rozano 👍❤💋 |
| |
bellka | 19.09.2017 08:03:54 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 290 #2466423 Od: 2017-8-18
| Dzień dobry. Kawa z rana jak śmietana....to zapraszam. Zimno, 6 stopni tylko u mnie, ale może chociaż nie będzie padać. Dobrze mówisz Mastabo o zmęczeniu, ja tak miałam wczoraj. I powiem, że zmęczenie psychiczne jest bardziej uciążliwe od fizycznego. Dziękuję Żagielkowi za pozdrowienia i też pozdrawiam gorąco.
Wafelku, Ty znowu się urlopujesz?
Joanko, ten deszcz w tym roku wszystkim dowala. Też uwielbiam chodzić do lekarza ale jak mus, to trzeba. Zdrowia Ci życzę i dla wszystkich też. |
| |
Anam | 19.09.2017 16:00:37 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 25 #2466542 Od: 2017-8-18
Ilość edycji wpisu: 1 | Ha... wg radaru u nas pada od godziny Dziś mam pracowity dzień. Rano miasto i urzędy, potem zakupy, a następnie musiałam pozwozić drewno pod daszek. No bo miało padać, ale dobrze to i tak było do zrobienia. Jeszcze trochę zostało, a nie przeciążam kręgola zbytnio... jak nie muszę. No a teraz obiadek i do pracy, choć wolałabym w polu a nie przy kompie. Zachmurzyło się bardziej, ale nie pada i na dworze przyjemnie. Ale jutro znów ochłodzenie... niestety jesień blisko. Joanko podoba mi się pomysł wypożycznia książek, ale na razie nie mam tyle czasu, by szybko przeczytać... Może kiedyś... Trzymajcie się zdrowiuto [usta]
|
| |
Melissa54 | 20.09.2017 12:12:57 |
Grupa: Administrator
Posty: 82 #2466714 Od: 2017-8-18
| Dzień dobry....... Dzisiaj trochę gorszy bo pada i pochmurno . Na te smutki jesienne piekę tartę czekoladową z konfiturą wiśniową . Niestety zapomniałam kupić wódki a do tej konfitury należy trochę wlać .Trudno . Będzie tarta dla abstynentów . Ale za to z bitą śmietaną Kawa południowa , bo widzę ,że dzisiaj jeszcze nie było. Ja czekam na ciasto.......... W kominku ogień bucha. Nie jest źle ! Miłego dnia dziewczynki........ |
| |
margles | 20.09.2017 12:30:56 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 53 #2466721 Od: 2017-8-30
| Ja ostatnio "utonęłam" w zbiorach płodów ziemi. Grzyba tyle, że nawet mój syn potykał się o borowiki Poza tym aronia.... macie jakieś dobre przepisy na aronię? Na razie się przemraża w zamrażarce, ale zajmuje tam całą jedną szufladę, więc muszę ją jakoś przerobić Pogoda jest zniechęcająca... U mnie już zaczęli sezon grzewczy.... Na razie kaloryfery zakręcone, grzeją tylko piony, ale już moje oczy i nos to odczuwają (powysychane) Melisso, tarta czekoladowa... brzmi pysznie, a pewno smakować będzie jeszcze lepiej |
| |
bellka | 21.09.2017 07:19:04 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 290 #2466927 Od: 2017-8-18
| Dzień dobry. Kawę robię i zapraszam. Za oknem ...lepiej nie gadać, jak we wrednym listopadzie...brrrr Margles, bardzo dobra jest nalewka z aronii, ale jak się robi to nie wiem, pewnie tak samo jak z innych owoców. Musisz poczytać w necie. Ja ostatnio przerabiałam maliny, bo nic innego mi nie urosło, a grzyby to tylko psie. Czytam książkę Magdaleny Witkiewicz "Pierwsza na liście", nawet ciekawa i wciągająca. Dobrego dnia Wam życzę. |
| |
kawowywafelek | 21.09.2017 08:23:07 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 117 #2466934 Od: 2017-9-3
| Bry pozdro ze Szczecina urlop ost. W III 2016 i potem na zlocie. No i teraz. Ale teraz taki bardziej naukowy bo jestem na zjezdzie do soboty. Ale i tak fajnie |
| |
bellka | 21.09.2017 10:38:50 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 290 #2466960 Od: 2017-8-18
| Musiałam jeszcze raz wejść. Dziś Dodii urodziny.
Dodii, wszystkiego najlepszego i spełnienia marzeń.
[/url]
Wafelku, też Cie pozdrawiam. Odpoczywaj, zasłużyłaś. |
| |
Rozana | 21.09.2017 10:42:40 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 79 #2466962 Od: 2017-8-18
| A ja oczywiście jadę... Potem napiszę dokąd. Pogoda okropna, nie chciało mi się wstawać, szczególnie że noc miałam zarwaną i dopiero nad ranem usnęłam. Jak na złość mam w tym tygodniu wolny weekend, a tu taka pogoda.Nie mogę dokończyć rabaty przed domem, już miałabym cywilizowacywilizowany widok od przodu. Nie Zidane, gdzie jesteś? Śniłaś mi się dzisiaj Przepisów na aronię niestety nie znam żadnych, podobnie zresztą jak na tartę czekoladową- a propos, może wrzucisz, Melissko?
|
| |
Rozana | 21.09.2017 10:43:06 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 79 #2466963 Od: 2017-8-18
Ilość edycji wpisu: 1 | A ja oczywiście jadę... Potem napiszę dokąd. Pogoda okropna, nie chciało mi się wstawać, szczególnie że noc miałam zarwaną i dopiero nad ranem usnęłam. Jak na złość mam w tym tygodniu wolny weekend, a tu taka pogoda.Nie mogę dokończyć rabaty przed domem, już miałabym cywilizowacywilizowany widok od przodu.
Zidane, gdzie jesteś? Śniłaś mi się dzisiaj Przepisów na aronię niestety nie znam żadnych, podobnie zresztą jak na tartę czekoladową- a propos, może wrzucisz, Melissko?
|
| |
Melissa54 | 21.09.2017 11:20:14 |
Grupa: Administrator
Posty: 82 #2466980 Od: 2017-8-18
| Dzień dobry.. Najpierw kawa..... Dzień jak codzień czyli zimno i leje.......... Podaję przepis na tartę czekoladową z malinami lub innymi dowolnymi owocami.......właśnie wczoraj upiekłam , ale jak nie ma MC to nie ma kto jeść ! Ciasto kruche : szklanka mąki krupczatki , pół kostki masła , 2 łyżki cukru pudru , 2 żółtka , 1-2 łyżki zimnej wody , odrobina soli Nadzienie : 30 dkg malin lun innych owoców , 10dkg gorzkiej czekolady , 200ml śmietanki kremówki 30% , 3 łyżki konfitury malinowej lub innej ,2 łyżeczki brandy lub wódki , 3 łyżeczki cukru pudru. Masło posiekać z mąką , dodać cukier i żółtka wymieszane z wodą i szczyptą soli. Uformować kulę i włożyć na 1 godzinę do lodówki. Potem wylepić ciastem formę do tarty i piec w temp.200 stopni około 15-20 minut do zrumienienia. Ostudzić po wyjęciu z pieca. Czekoladę włożyć do rondelka i roztopić w kąpieli wodnej . Schłodzoną śmietanę ubić z cukrem pudrem i delikatnie połączyć z z zimną ale płynną czekoladą.Dżem podgrzać w rondelku , wymieszać z brandy i posmarować nim dno ciasta. Przykryć warstwą kremu czekoladowego a na wierzchu ułożyć owoce, Posypać cukrem pudrem............ To jest łatwe tylko tak wygląda.......ja ją robię często bo MC uwielbia....... |
| |
Rozana | 21.09.2017 17:55:19 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 79 #2467089 Od: 2017-8-18
| No więc... kto jeszcze nie wie, to niech się dowie, że właśnie wracam ze spotkania z Dodi Odwiedzilysmy kilka kultowych lokali gastronomicznych, zjadłam opisywany wczesniej przez Dodi stek w sosie czekoladowym. Pozdrawia Was i ściska. Wygląda pięknie i jest w dobrej formie. Pytała o każda z Was z osobna, obejrzałysmy wszystkie zdjęcia ze zlotów, ktore mialam w telefonie. W poniedziałek wylatuje już z powrotem i obiecała się wtedy na pewno zalogować na Dessie. |
| |
joanka | 22.09.2017 08:14:27 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 29 #2467224 Od: 2017-8-20
| Dzien dobry . Kawa na stoliku . Zapraszam . Dla odmiany u mnie dzisiaj leje ale jest cieplo . Rozkwitaja powoli marcinki roznych wysokosci i kolorow .Czerwienieja liscie dzikiego wina , pysznia sie w swojej urodzie kepy traw a na jarzabie siedza kosy i ze smakiem degustuja owoce ...jesien , powoli ale metodycznie wkracza do mojego ogrodu ..coz ...tez jest piekna , prawda ? Rozano , Dodii - wspaniale czytac ! miedzynarodowa Biedronka fajnie mialyscie .. Ja nadal na antybiotyku chociaz dzis czuje wreszcie poprawe . Melisso , przepis swietny .Ktoregos dnia zaskocze domownikow . Jeszcze nie zaczelam Twoich ksiazek . Czytam te z biblioteki bo 29 musze je zwrocic . Jesli mozesz , podaj mi tytul i nazwisko autora ksiazki o ktorej pisalas niedawno , zaczyna sie w czasie rewolucji .. Ja bardzo lubie rosyjskich autorow . Chyba krew przodkow sie odzywa Dzis musze na ryneczek ..tylko jak ? chyba parasol sobie zamontuje nad rowerem ..a wlasciwie , czemu nie ? sa juz rowery dziwadla na ktorych nie musisz pedalowac wiec ... Milego ! |
| |
bellka | 22.09.2017 08:38:46 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 290 #2467229 Od: 2017-8-18
| Dzień dobry. Jak miło dosiąść się do kawy. Joanko, kolorowa jesień jest piękna, ale taka jak obecnie to nie, leje od paru dni, zimno, znowu zagrożenia powodziowe. Wczoraj koleżanka pożyczyła mi książkę Remigiusza Mroza "Ekspozycja". Podobno bardzo dobry kryminał, nie czytałam jeszcze jego książek, ale też najpierw muszę przeczytać te z biblioteki. Dobrze że antybiotyk w końcu zadziałał, taka przypadłość mnie nigdy nie dopadła, ale słyszałam, że jest bardzo bolesna. Zdrówka Ci życzę.
Rozanko i Dodii, aż Wam zazdroszczę takiego spotkania. Stek w sosie czekoladowym brzmi ciekawie, ale czy smaki się nie gryzły. Też pozdrawiam Dodii i życzę szczęśliwego dolotu do domu. Ale.....Dodii sobie pooglądała zdjęcia, a ja nie widziałam ani jednego.....buuuu Czy ktoś się zlituje i podeśle coś na pocztę.....
Emem, no gdzie Ty? Zapomniałaś o nas?
Wszystkiego dobrego dla Was. |
| |
Rozana | 22.09.2017 17:52:24 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 79 #2467364 Od: 2017-8-18
| Już tak mam dosyć tej pogody! Jak na złość byłam teraz przez cały tydzień w domu - co się rzadko zdarza - i nie mogłam nic zrobić w ogrodzie. Za to dzisiaj pozałatwiałam sporo spraw - zaległa dokumentacja, jakieś maile, potem zakupy; pojechaliśmy do "Mrówki", są przecenione rośliny - kupiłam 2 duże pęcherznice - a potem wydaliśmy kasę na mocno przecenione drewniane: huśtawkę, wiatę na drewno i taką "zagródkę" na pojemniki śmieciowe. Ceny były naprawdę okazyjne, bo wszystkie sprzęty były z tzw. ekspozycji, czyli stały i trochę się zniszczyły...ale po zabejcowaniu będzie ok. |
| |
mastaba | 23.09.2017 07:31:59 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 68 #2467447 Od: 2017-8-18
| Cześć dzieweczki Wstałam dziś w tak ponurym nastroju, że nic tylko się zastrzelić! Wyszłam z domu po gazetę, ale to nic nie dało. Ta cholerna pogoda już trwa za długo, ponuro, ciemno, mokro, nie pamiętam kiedy miałam takiego doła. Przecież to dopiero wrzesień, mają być kasztany, kolorowe drzewa, ciepły wiatr, słońce..... Poszłabym w pola na spacer, spotkałabym sarenki, a tu nic tylko ponura rzeczywistość skrzeczy..... Chyba mam depresję. Czy to się leczy? Może jakimś trunkiem?
|
| |
Rozana | 23.09.2017 08:11:12 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 79 #2467453 Od: 2017-8-18
| Witaj Helenko! Rzeczywiście już za długo tej pogody... Palimy w kominku, więc wieczorami trochę milej i cieplej, ale to nie zmienia sytuacji... Oglądałam wczoraj wieczorem na "Kulturze" taki film, którego treścią były wypowiedzi obcokrajowców mieszkających od dłuższego czasu w Warszawie; jeden z nich powiedział coś takiego na temat pogody w Polsce, że są jakby 2 pory roku, które powodują, że czuje się zupełnie odmiennie: lato - kolorowe,energia, fantazja i zima: ciemno, ponuro, depresyjnie. Chyba zaczyna się właśnie ta druga pora roku... |